W Gryfińskim Domu Kultury (Pałacyk po Lwami) już drugi miesiąc trwa realizacja projektu „Teatr Przez Cały Rok na Scenie pod Lwami”. Na spektaklu „Moskwa-Pietuszki” Teatru KANA w minioną sobotę byli obecni przedstawiciele władz gminy Gryfino, przedstawiciele lokalnych mediów oraz przedsiębiorcy. Frekwencja na przedstawieniach świadczy o tym, że kameralny nowy projekt Sceny Prezentacji Teatralnych na Scenie pod lwami cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców Gryfina.
Idea powołania stałej Miejskiej Sceny Teatralnej właśnie na Scenie pod lwami spotyka się z coraz większym poparciem mieszkańców Gryfina i gminy. Tym bardziej, że jest to miejsce już sprawdzone, od siedmiu lat prezentują się tam artyści z całej Polski. Obecny projekt po nazwą Teatr Przez Cały Rok temu właśnie ma służyć, każdego miesiąca odbywać się tam będzie kilka spektakli dla najmłodszych, dla młodzieży i dla widzów starszych. W kwietniu na Scenie pod lwami pokazanych zostało aż osiem spektakli, wystąpiły na niej zarówno gryfińskie teatry jaki zaproszone teatry z regionu.
Po kwietniowych prezentacjach majowe propozycje są równie ciekawe. Przed nami w drugiej połowie maja wystąpią jeszcze Teatr KOD ze słynnym monodramem „Oszalała”, Dominik Złotkowski z performancem, Teatr Łapacze Snów z bajka dla dzieci, Teatr Krzywa Scena z bajkami dla dorosłych L. Kołakowskiego i Teatr Krzyk z „Wydechem”.
W minioną sobotę (12 bm.) na chętnych widzów czekały dwa spektakle. Najpierw aktorzy Teatru Nie Ma ze Szczecina zaprezentowali „zabawny kabaretowy duet przy akompaniamencie skrzypiec” pt. „Miłość” wg scenariusza i w reżyserii Tatiany Malinowskiej-Tyszkiewicz. A wieczorem, Jacek Zawadzki ze szczecińskiego Teatru KANA zagrał swój słynny monodram „Moskwa-Pietuszki”. Legendarny spektakl w reżyserii nieżyjącego już szefa Kany Zygmunta Duczyńskiego po dwudziestu latach od swego powstania nie stracił nic na energii i sile artystycznego przekazu. Monodram grany był już na naszej scenie w kwietniu, ale prezentacja cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, że nie dla wszystkich chętnych wystarczyło wówczas biletów.
To duże zainteresowanie sprawiło, że zostanie on być może nawet dwa raz zagrany ponownie w czerwcu – raz na Scenie pod Lwami oraz na pewno 20 czerwca na Sali Widowiskowej GDK na zakończenie roku akademickiego Gryfińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Scena ze spektaklu "Miłość" teatru Nie ma ze Szczecina.
Goście na dziedzińcu przed Scena pod lwami (za chwilę sztuka "Moskwa-Pietuszki").