Z ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem spotkał się starosta Wojciech Konarski. W rozmowie poruszył sprawę Sądu Rejonowego w Gryfinie.
-Zmiany w sądownictwie są już przesądzone. Możliwe są jedynie korekty ale nie mogą one zmienić zasady polegającej na tworzeniu większych sądów, zmiany części sądów z rejonowych na fillie - powiedział Jarosław Gowin.
Starosta Wojciech Konarski poinformował ministra, że sąd rejonowy w Gryfinie w każdej konfiguracji powinien być sądem rejonowym, z uwagi na obszar i potencjał powiatu gryfińskiego oraz ilość spraw, które obecnie rozpatruje.
Wyraził też przekonanie, że zmiany nie spowodują negatywnych skutków dla mieszkańców. Natomiast dotychczasowe doświadczenia z sądem pracy na razie nie są obiecujące.
Mister dodał, że zreformowanych sądach w ramach wydziału cywilnego będzie też można rozpatrywać sprawy pracownicze.
Reorganizacja dotyczy głównie 5 sądów w Zachodniopomorskiem. Minister sprawiedliwości chce zreorganizować pięć spośród 11 sądów rejonowych działających na obszarze podległym Sądowi Okręgowemu w Szczecinie. Byłyby one nie sądami rejonowymi, a zamiejscowymi. To nie likwidacja, a zmiana funkcjonowania związana głównie z prestiżem niektórych dotychczasowych sądów rejonowych. Dotyczy to tych placówek, w których jest mniej niż 15 etatów sędziowskich. Na liście do degradacji są sądy rejonowe w Choszcznie, Kamieniu Pomorskim, Łobzie, Myśliborzu oraz Świnoujściu. Pozostałyby dwa sądy rejonowe w Szczecinie oraz sądy w Goleniowie, Gryficach, Gryfinie i Stargardzie Szczecińskim.