Zakończyła się już 9. edycja Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży Włóczykij, która w tym roku trwała od 19 lutego do 1 marca 2015. To było 11 dni podróży w różne stany emocjonalne, od radości, poprzez wzruszenie, do zadumy.
Program tegorocznego festiwalu był jak zwykle bogaty. Spotkania i prelekcje podróżnicze, projekcje filmowe, degustacja potraw kuchni świata, warsztaty dla najmłodszych i tych starszych, wystawy, wycieczki po regionie i za granicę Polski, kultowy już Bal Włóczykija i ekstremalny rajd na Orientację Włóczykij Trip Extreme.
Największy festiwal podróżniczy w Polsce tradycyjnie otworzyli: Maria Zalewska - Dyrektor Gryfińskiego Domu Kultury oraz Przemek Lewandowski - główny organizator wydarzenia. Na otwarcie, które odbyło się w czwartek 19 lutego 2015, jak co roku ściągnęły tłumy, a wiele osób drżało o wejście na salę do ostatniej chwili. Przybyli także Burmistrz Miasta i Gminy Gryfino Mieczysław Sawaryn oraz jego zastępca Tomasz Miler. Nad całością ceremonii czuwał konferansjer - Kuba Kasprzyk.
Pierwsza festiwalowa prelekcja zatytułowana została "Ginący świat podwodnych ludzi". Eliza Kubarska i David Kaszlikowski opowiedzieli w zasadzie smutną historię o ludziach zwanych Badjao, zamieszkujący morza między Borneo, Filipinami i Indonezją. Są oni nomadami morza, przez wieki mieszkający na malutkich łodziach. Jednak pod naporem cywilizacji, ich raj znika. Wyspy przez wieki zamieszkiwane przez Badjao są zamieniane w luksusowe kurorty, najlepsze łowiska stają się "rezerwatami przyrody". Rdzenni mieszkańcy nie mają do nich wstępu. Jedni z ostatnich nomadów świata zostają wyrzuceni do podmiejskich slumsów.
Tegoroczną degustację potraw świata przygotowała Ilona Zdziech, specjalizująca się w kuchni Nowej Zelandii. Można było skosztować jagnięciny z zapiekanymi ziemniakami, małży, owocowej sałatki, zupy z kukurydzy oraz chluby tego kraju, deseru bezowego.
Na zakończenie pierwszego dnia Włóczykija przybyli widzowie udali się na dalekie północne terytorium Kanady - Jukon. Kamila Kielar po tym obszarze zjechała rowerem prawie 2000 km. Podróżowała przez Alaska Highway oraz kompletnie oblodzoną Dempster Highway, była w Klondike znanym z gorączki złota, a także widziała ceremonię uwalniania orłów. Ale przede wszystkim obcowała z piękną przyrodą i krajobrazami.
Na festiwalu wystąpiła ponad setka prelegentów. Nie zabrakło głośnych nazwisk jak Przemysław Kossakowski, Eliza Kubarska, David Kaszlikowski, Janusz Gołąb, Arkady Fiedler, Bartek Sabela, Konrad Piskała oraz zdobywca tytułu Podróżnika Roku National Geographic za 2014 rok - Aleksander Doba.
Jak co roku przyjechali także stali bywalcy: Andrzej "Saszka" Maziakowski, Piotr Strzeżysz, Marek Miłoszewski, Kamila Kielar, Przemek "Groszek" Cwynar czy Aga i Mateusz Waligórowie.
Podczas tej edycji imprezy nasz region reprezentowała silna grupa miejscowych obieżyświatów. Swoje prezentacje i wystawy mieli: Dominik Smulski, Paweł Wróbel, Piotr "Fisher" Rosiński, Janusz Kulka, Mirek Kozłowski, Paweł Drąg, Grzegorz Smolnik, Sebastian Rożko, Cezary Aszkiełowicz, Andrzej Kraśnicki jr.
Na festiwalu nie zabrakło licznych koncertów muzyki alternatywnej. Na scenie w Klubie Festiwalowym wystąpili artyści, którzy w ostatnim czasie wydali szczególnie wyjątkowe płyty: Trzy Dni Później - główni laureaci konkursu muzyki folkowej Nowa Tradycja, Błażej Król - lider nastrojowego UL/KR w solowym projekcie KRÓL, psychodeliczny 3Moonboys, refleksyjno-taneczny projekt Limboski, Sjón - wielka nadzieja emocjonalnej muzyki alternatywnej. Natomiast na scenie sali widowiskowej Gryfińskiego Domu Kultury do łez bawił CeZik & KlejNuty - jeden z najpopularniejszych polskich twórców działających w Internecie.
Bal Włóczykija to już kultowe wydarzenie organizowane w ramach Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży Włóczykij. W tym roku odbył się w klimatach filmowych 21 lutego 2015. W Ośrodku pod Muszlami w Wirowie pojawili się Batman, Janosik, Krzyżacy, Kłapouchy i mnóstwo innych filmowych postaci. Przyjechał nawet Rudy 102! Wyborna zabawa trwała do świtu.
W nocy, z soboty na niedzielę 28 lutego na 1 marca 2015, odbyła się ósma edycja nocnego rajdu na orientację Włóczykij Trip Extreme. Odprawa odbyła się w Gryfinie, ale na faktyczne miejsce rozpoczęcia zawodów zawodników przewieziono autobusami. Start miał miejsce w Bielicach. W zawodach na obu trasach 50 i 100 km łącznie wystartowało 273 uczestników. Rajd zaliczany jest do Pucharu Polski w Pieszych Maratonach na Orientację. Najlepszy na trasie 50 km okazał się Michał Jędroszkowiak z czasem 4 godzin 29 minut. Natomiast na trasie 100 km najlepsi okazali się Andrzej Buchajewicz i Robert Kędziora z czasem 12 godzin 32 minut. Najlepszy gryfinianin na dystansie 50 km - Andrzej Urbański - uplasował się na 6 miejscu z czasem 5 godzin 55 minut. Na trasie 100 km wyzwania nie podjął żaden mieszkaniec Gryfina. Gminę Gryfino na tym dystansie reprezentował Marcin Kłopotek z Bartkowa (11 miejsce, czas 19 godzin 26 minut).
Festiwalowe wycieczki tym razem udały się do Nowego Warpna, Międzyzdrojów i jego okolic, parku krajobrazowego wyspy Uznam w Niemczech oraz po raz kolejny z ekscentrycznym przewodnikiem Przemkiem Głową w nieodkryte przestrzenie Szczecina.
Od pierwszej edycji integralną częścią imprezy są filmy i wystawy. Nie zabrakło ich i w tym roku. Wyświetlone zostały filmy: "Pewnego razu na dzikim wschodzie", "Everest poza krańcem świata 3D", "Zimowy sen", "Turysta", "Wyspa kukurydzy" (kandydat do Oscara 2015 w kategorii film nieanglojęzyczny), "Cuda" (zwycięzca Grand Prix na festiwalu w Cannes), "Badjao. Duchy z morza" (pokaz przedpremierowy, nagradzany na wielu festiwalach podróżniczych całego świata). Z wystaw zaprezentowali się m.in.: Speleoklub Bobry Żagań z fotograficzną relacją opowiadającą o jaskiniowym zdobyciu studni na Papui Nowej Gwinei, Grzegorz Smolnik ze zdjęciami swojej rowerowej wyprawy wokół Polski oraz Sebastian Rożko z fotografiami rzeki Tywy.
Podczas Włóczykija odbyły się herbaciane i papierowe warsztaty - wydarzenia dla dzieci w ramach Małego Włóczykija - prowadzone przez Anię Czapek i Piotra Mojżyszka. Oni również w przestrzeniach festiwalowych obiektów przygotowali stoisko z herbatami z całego świata. Nie mogło oczywiście zabraknąć włóczykijowej księgarenki. Sklep Elysium ze Szczecina tradycyjnie prowadził degustację piw z różnych zakątków świata, a w Gryfińskim Domu Kultury wystawiły się uwielbiane przez festiwalowych gości koła gospodyń wiejskich (Gardnianki i Krzymowianki) z domowymi przysmakami. Swoje stoisko miał także Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego.
Poruszająca była prezentacja kończąca 9. Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży. Bartek Sabela zabrał zgromadzone w sali widowiskowej Gryfińskiego Domu Kultury osoby do Sahary Zachodniej - ostatniej afrykańskiej kolonii. Przedstawił smutną historię zapomnianej wojny, największego na świecie muru oddzielającego dwa narody, ludzi Sahrawi mieszkających od 40 lat w obozach uchodźców oraz ich rodzin żyjących pod brutalną okupacją sąsiedniego kraju - Maroka.
Przed tą prezentacją miało miejsce oficjalne zakończenie festiwalu. Padło wiele ciepłych słów i podziękowań dla wszystkich, którzy ciężko pracowali przy imprezie, dla licznie odwiedzających przez te 11 dni festiwalowe miejsca widzów, dla sponsorów i patronów medialnych. Najważniejszą jednak informacją było zapewnienie, że jubileuszowa, 10. edycja festiwalu podróżniczego Włóczykij odbędzie się w Gryfinie w terminie 25 lutego-6 marca 2016! Zapraszamy już teraz.
foto: Marta Dokurno
tekst: Sebastian Rożko